Przyszłość epapieru: zwijany, zginany – a może inny?

Jak rozwinie się rynek czytników w latach 2010-2020? Jak zmieni się technologia i sprzęt, na jakie przychody mogą liczyć producenci urządzeń i wydawcy? Czy zmieniający się sposób prezentacji treści wpłynie na politykę domów wydawniczych? Jakie modele biznesowe będą przeważały w najbliższej przyszłości – czy tradycyjny druk będzie koegzystował z jego elektroniczną wersją?

Wielokrotnie prezentowaliśmy na naszych stronach raporty firm analitycznych, zajmujących się badaniem rynku czytników. Tym razem przedstawiamy wizję mediaIDEAS, firmy doradzającej domom wydawniczym, która na początku marca zorganizowała w Nowym Jorku konferencję „TH(ink) E-readers 2010 Summit”. Your Future In Publishing. Oto kilka najważniejszych wniosków, pochodzących z prezentacji The Dramatic Growth of a $25 Billion E-reader Market from 2010 to 2020, wygłoszonej przez analityka mediaIDEAS – Nicka Hampshire, podsumowującej badania prowadzone przez mediaIDEAS.

Rynek urośnie, ceny spadną

Przewaga przekazu elektronicznego: rosnąca sprzedaż czytników i rozwój technologii epapieru zdecydowanie wpłyną na zmianę strategii firm wydawniczych. Do roku 2015 eczytniki staną się powszechnie wykorzystywanym medium do odtwarzania dowolnej elektronicznej treści – od zwykłych dokumentów tekstowych do wysokiej jakości książek i kolorowych gazet, zawierających elementy multimedialne. Ogromny wzrost sprzedaży – od 1,1 mln urządzeń sprzedanych w 2008r. do 446 mln sztuk w 2020 (przewidywana wartość rynku wyniesie około 25 mld$) – i dynamiczny rozwój technologii zmienią nasze myślenie o tekście i sposób jego odbioru.

Według mediaIDEAS na przestrzeni najbliższych 10 lat ceny czytników powinny spaść do ok. 50$. Do 2015 roku kolorowe wyświetlacze pojawią się już w większości urządzeń (95%) i zastąpią ekrany monochromatyczne. Nowe czytniki będą wyposażone w plastyczne ekrany, które pozwolą czytelnikom składać i zwijać swoje urządzenia, przez co staną się mniej narażone na zniszczenie. Analitycy z mediaIDEAS widzą w przyszłości 3 rodzaje ekranów na rynku: tradycyjne – sztywne, istniejące w tej chwili, lekko zginane, które pojawią się jeszcze w tym roku oraz zwijane i składane jak gazeta; do 2020 zajmą 7% rynku. Technologia bezprzewodowa będzie wykorzystana w 30% czytników, które w niedalekiej przyszłości zaczną komunikować się ze sobą. Dotykowy wyświetlacz stanie się standardem. Nastąpi również unifikacja formatów elektronicznych książek – ich liczba z obecnych 38 spadnie do najwyżej 2.

Najpierw specjalizacja potem unifikacja

W 2012 dostępne będą na rynku 4 zróżnicowane grupy produktów, przeznaczone do innych zastosowań: czytniki z plastycznym, zwijanym ekranem poniżej 9 cali, czytniki z ekranem tradycyjnym tej samej wielkości, czytniki gazet z dużym monochromatycznym wyświetlaczem oraz czytniki przeznaczone do lektury magazynów z kolorowym wyświetlaczem powyżej 9 cali. mediaIDEAS przewiduje rosnącą dostępność kolorowych ekranów plastycznych już w roku 2015 – wtedy też zaczną zanikać tak wyraźne różnice w zastosowaniu czytników.
Urządzenie przyszłości to wg mediaIDEAS produkt uniwersalny, a nie dedykowany ereader. Firma nie wróży też długiej przyszłości technologii e-ink, która jej zdaniem nie przetrwa konfrontacji z wysokimi oczekiwaniami czytelników dotyczącymi szybkości obsługi i chęcią posiadania produktu z kolorowym wyświetlaczem.

Poglądy ciekawe – choć w wielu przypadkach mogą być uważane za kontrowersyjne. Bardziej wnikliwych czytelników odsyłamy na strony mediaIDEAS, gdzie można znaleźć obszerne cytaty z ciekawego raportu Epaper E-reader phenomenon, będącego podsumowaniem badań, z których wnioski zaprezentowaliśmy powyżej.

(btm)



Bookmark and Share